w

Rodzice pili obok zwłok swojego 5-tygodniowego dziecka. Dopiero po czasie zrozumieli, co się stało.

Kilka dni temu dyspozytorzy numeru alarmowego w centrum Polski odebrali telefon od kobiety znajdującej się pod wpływem alkoholu, która zgłosiła, że jej 5-tygodniowy synek stracił przytomność.

Na miejsce wraz z ratownikami medycznymi przybyła policja. Niestety, tuż po przybyciu na miejsce, lekarz stwierdził zgon malucha. Przyczynę jego śmierci pozwoli ustalić sekcja zwłok, która zostanie niebawem przeprowadzona.

 

 

Jak podaje rzecznik policji, rodzice zmarłego chłopca, którzy znajdowali się w mieszkaniu byli kompletnie pijani. Śledczy zajmujący się całą sprawą twierdzą, że rodzina ta nigdy nie była uważana za patologiczną, a ich dziecko było zadbane. Podczas oględzin na ciele chłopczyka odkryto jednak siniaki, które prawdopodobnie powstały w wyniku pobicia.

Mogło to z kolei doprowadzić do jego śmierci. Rodzice zmarłego dziecka zostali przetransportowani do izby wytrzeźwień, gdzie oczekują na przesłuchanie. Niestety, to nie jedyna tragedia, której ofiarą padło małe dziecko.

 

 

Kilka dni temu, pijany ojciec pobił na śmierć swojego 9-miesięcznego synka. Wszystko przez to, że chłopiec za głośno płakał.

Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik