w

15-latek zadźgał swojego kolegę w szkole. Matka nożownika złożyła zażalenie na decyzję sądu.

Tragiczne wydarzenie miało miejsce kilka miesięcy temu w jednej ze stołecznych szkół. 15-latek z zimną krwią dźgnął swojego 16-letniego przyjaciela.

Sprawca miał być sądzony jako dorosły, na co nie zgodziła się jego matka, która wkrótce potem złożyła skargę. Kilka miesięcy wcześniej zmarły został porwany przez dwóch mężczyzn, którzy zażądali od niego 500 zł. Na szczęście 16-latkowi udało się uciec i jego rodzice natychmiast zgłosili sprawę na policję. Porywacze szybko ujawnili, że zmarły był „informatorem”, o czym słyszał także jego przyszły zabójca, który wraz z innymi kolegami obraził 16-latkę.

nozownik1

Kiedy jego matka dowiedziała się o wszystkim, postanowiła porozmawiać z administracją szkoły. Opuszczając gabinet dyrektora po rozmowie, udała się do jednej z klas, w której mieszkał jej syn. Potem znalazła go leżącego w kałuży krwi. 15-latek został natychmiast aresztowany za brutalne zabójstwo i przewieziony do ośrodka dla nieletnich, gdzie przebywa do dziś. Lokalna telewizja niedawno poinformowała, że do sądu wpłynęła skarga od matki ostrzałki. W nim prosi sąd rodzinny o rozstrzygnięcie losu jego syna.

Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik