w

2-latka walczyła z nowotworem. Pewnego dnia jej matka otrzymała szokujący telefon ze szpitala.

Bliscy 2-latki, u której kilka miesięcy temu wykryto nowotwór właśnie świętują. Okazało się, że przeszedł on w fazę remisji.

Według informacji podanych przez rodziców dziewczynki, u Molly Hughes wykryto nerwiaka zarodkowego, przez którego spędziła 130 dni w szpitalu. Na szczęście nie poddała się tak łatwo. W tym trudnym czasie, rodzina 2-latki mogła liczyć na pomoc przyjaciół, którzy wierzyli że uda im się przetrwać mimo tak złych wieści. Kilka miesięcy po usłyszeniu strasznej diagnozy, mama Molly dostała telefon ze szpitala. Lekarz przekazał jej wiadomość, że jej córka wygrała walkę z nowotworem. Słysząc tę informację, kobieta osunęła się na ziemię, nie mogą uwierzyć w to co się stało. Matka 2-latki twierdzi, że ogromną rolę w leczeniu córki odegrały modlitwy jej rodziny oraz przyjaciół. Uważa, że to właśnie one pomogły Molly przejść przez tę trudną chorobę.