w

20-latka sprzedała swoje bliźnięta dwóm rodzinom za prawie 50.000zł bo chciała kupić sobie nowy telefon.

Kiedy 20-letnia mama z Chin zaszła w ciążę, nikt nie chciał jej pomóc. Po tym, jak jej chłopak otrzymał informację, że zostanie ojcem, powiedział, że nie chce mieć nic wspólnego z kobietą.

Rodzice młodej matki wyznali też, że jeśli nie wyszła za mąż za ojca dziecka, mogła zapomnieć o jakiejkolwiek pomocy materialnej z ich strony. Kiedy dowiedziała się, że nie spodziewa się jednego dziecka i będzie miała bliźniaki, upadła jeszcze bardziej, bo bała się, że nie będzie w stanie samodzielnie utrzymać dwójki dzieci.

 

matka1

 

Zaraz po porodzie kobieta zdecydowała się sprzedać dzieci. Początkowo chciała, żeby poszli do tego samego domu, ale nikt nie chciał się zgodzić. Za sprzedaż dzieci otrzymała 65 000 juanów, czyli około 49 000 złotych. Jej ojciec dowiedział się, że Ma nie opiekuje się już bliźniakami. Poprosił o część pieniędzy ze sprzedaży dzieci, ponieważ argumentował, że to też należało.

 

matka2

 

Kiedy Mama dostała pieniądze, kupiła nowy telefon i spłaciła swoją kartę kredytową. Kiedy rodziny adopcyjne się dowiedziały, zgłosiły sprawę na policję. Teraz matka dzieci przebywa w więzieniu od 10 lat.