w

23-latka urodziła w domu bliźnięta. Jedno z nich zabiła, bo według niej „nawet nie płakało”.

Kobieta została skazana na rok więzienia po zabiciu swoich dzieci z zimną krwią. Yelica, rodowita Serbka, zaszła w ciążę, a jej chłopak zmusił ją do aborcji. Jednak 23-latek tego nie chciał, dlatego para się rozstała.

Kilka miesięcy później urodziła dwóch chłopców. Poród rozpoczął się 2 miesiące wcześniej, co wywołało panikę u kobiety. Kiedy zaczęła rodzić, weszła do wanny wypełnionej wodą i szukała porad w Internecie. Tak pojawił się pierwszy syn świata. W sądzie Jelica przyznała, że ​​się bała, bo dziecko nie płakało.

mlodamatka2

Więc ukryła je pod ubraniem i zabrała do piwnicy, gdzie uderzyła nimi o ścianę i podłogę, powodując wielokrotne pęknięcia czaszki i rozległe uszkodzenie mózgu. Następnie kobieta zawinęła dziecko w starą koszulkę i schowała w dużym różowym pluszowym misiu. 23-latka nie może powiedzieć, co wtedy myślała. Kilka godzin później urodziła drugiego syna. Według niej był martwy, więc zawinęła go w ręcznik i schowała do kosza na pranie.

mlopdamatka1

23-latek stracił przytomność po utracie znacznej ilości krwi. Matka wezwała karetkę iw szpitalu cała prawda została ujawniona. Powiadomiono policję i rozpoczęto dochodzenie. Kiedy kobieta wyzdrowiała, została postawiona przed obliczem sprawiedliwości. Prokuratura zażądała dla niej 8 lat więzienia. Eksperci ustalili, że gdyby kobieta trafiła do szpitala po pierwszym porodzie, drugie dziecko mogłoby przeżyć. Sąd uznał ją za winną umyślnego zabójstwa jednego z bliźniaków i śmierci drugiego przez zaniedbanie.