Każdy rodzic doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że dzieci potrafią mówić niestosowne rzeczy i nigdy nie wiadomo, w jaki sposób skomentują daną sytuację. Pewna matka podzieliła się zabawną historią, która miała miejsce podczas wizyty w restauracji wraz z dwójką dzieci.
3-letni synek kobiety miał problemy z nauką siadania na nocnik, przez co ta musiała nieustannie go pilnować. Podczas wizyty w restauracji, w pewnym momencie kobieta poczuła dziwny zapach, po czym zorientowała się, że 3-latek od dłuższego czasu nie mówił, że potrzebuje do toalety. Spytała więc go, czy nie zdarzył się mu „wypadek”. Kiedy maluch zaprzeczył, a zapach stawał się coraz gorszy, zapytała go po raz kolejny. Chłopiec ponownie słysząc pytanie matki podskoczył, ściągnął spodnie i pochylił się, pokazując jej, że nic się nie stało. Widząc to, wszyscy goście znajdujący się w tym momencie w restauracji zaczęli się śmiać, podczas gdy chłopiec spokojnie podciągnął spodnie i zaczął jeść, jakby nic się nie stało. Część gości restauracji podeszła do stolika, przy którym siedziała kobieta i podziękowała jej za najzabawniejszą rzecz, jaką widzieli w swoim życiu:
Nie martw się, mały. Moja żona ciągle oskarża mnie o to samo. Nie miałem jednak nigdy tyle odwagi, aby zrobić coś takiego, jak ty.