40-latek, który kilka miesięcy temu zamordował swoją partnerkę oraz jej synka niedawno złożył wniosek o przedterminowe zwolnienie. Mężczyzna w ciągu 2 lat odbywania wyroku w zakładzie karnym, był na przepustce aż 90 razy.
Strażnicy więzienni, którzy na co dzień obserwowali mężczyznę, twierdzili, że jego zachowanie znacznie się poprawiło. Nic też nie zwiastowało tej niewyobrażalnej tragedii. 40-latek był bardzo dobrym więźniem i nie sprawiał żadnych problemów, dlatego też regularnie otrzymywał przepustki.
To właśnie podczas jednej z nich, mężczyzna zamordował 35-letnią partnerkę oraz jej 3-letniego syna. 40-latek, tuż po wyjściu z więzienia udał się do domu kobiety. W pewnym momencie, wpadł w szał po czym gołymi rękoma udusił 35-latkę oraz jej synka.
Ciało kobiety oraz dziecka odnalazła jej matka. W tym samym momencie mężczyzna zgłosił się na komisariat policji i przyznał się do popełnienia morderstwa. Obecnie trwa śledztwo w celu ustalenia okoliczności przyznania 40-latkowi tak dużej ilości przepustek na przestrzeni kilku lat.