Dla każdego rodzica nie ma nic gorszego niż patrzenie na chorobę dziecka. Rodzice chcą bowiem cieszyć się tym, jak ich pociechy dorastają w zdrowiu, dlatego świadomość tego, że nie są w stanie nic zrobić by pomóc dziecku, jest nie do zniesienia.
Kayley Burke z Queensland w Australii, kilka dni temu opowiedziała o tym, jak musiała zmierzyć się z właśnie taką sytuacją. Jej 11-miesięczny syn Elijah zachorował bowiem na ospę, ponieważ nie był w wystarczającym wieku, by można było go zaszczepić.
Oprócz samego chłopca, na chorobę tę zachorowała także jego siostra oraz sama Kayley. W czasie choroby, stan Elijah był bardzo ciężki. Na jego całym ciele pojawiły się liczne pęcherze oraz rany, podczas gdy jego matka miała zaledwie kilka kropek.
Kayley postanowiła ostrzec innych rodziców i poprosić ich, by nie ignorowali szczepień, które sprawić, że ich dzieci nie będą przechodzić tej choroby w tak ciężkim stanie.