Wiele ludzi wierzy, że istnieje coś takiego jak karma. Ciężko wątpić w jej istnienie, jeśli dochodzi do sytuacji takich jak ta.
Kradzież paliwa z czyjegoś pojazdu to przestępstwo, które praktykowane jest od momentu, gdy ludzie zaczęli poruszać się pojazdami z silnikami. Zawsze było to jedno z najbardziej denerwujących przestępstw. Dlatego też właściciele autokaru z Australii odczuwają ogromną satysfakcję z wydarzenia, które się im przytrafiło. Podczas podróży po kraju, pewnego dnia dwóch złodziei wpadło na pomysł opróżnienia baku paliwa w środku nocy.
Wszystko szło przestępcom zgodnie z planem aż do pewnego momentu. Mężczyźni włożyli gumowy wąż w otwór i zaczęli ssać, by ukraść paliwo ze zbiornika. Szybko się przekonali, że pomylili otwory. Okazało się bowiem, że zamiast paliwa zaczęli wysysać zawartość zbiornika na ścieki. Na razie nie zatrzymano nikogo w tej sprawie. Można jednak być spokojnym, że złodzieje zapamiętają tę lekcję do końca życia.