Mrożące krew w żyłach sceny rozgrywały się w jednym z bloków w stolicy Turcji. 5-latek zawisł w windzie, którą jechał wraz z siostrami. Tylko spokój starszej dziewczyny i jej szybka reakcja zapobiegły tragedii.
Wszystko zostało uchwycone przez kamerę monitoringu. Kilka dni temu w Stambule miało miejsce niebezpieczne wydarzenie. Trójka dzieci wróciła do domu z placu zabaw. Do windy weszło rodzeństwo, w tym mały chłopiec ciągnący za sobą sznurek. Maluch nie zauważył, że jego część znajdowała się na zewnątrz kabiny. Ponadto drugi koniec owinięto wokół głowy chłopca. Kiedy winda ruszyła, kawałek sznurka zawiązał się wokół szyi 5-latka i podciągnął go do sufitu. Dzięki szybkiej reakcji dziewczyny chłopiec przeżył i nie został poważnie ranny. Na szczęście starsza siostra zachowała zimną krew. Szybko złapała chłopca za nogi i nacisnęła przycisk zatrzymania awaryjnego windy, żeby go podtrzymać. To pozwoliło mi uwolnić brata i uratować mu życie. Bez jej opanowania 5-latek mógłby się udusić. Według doniesień lokalnych mediów chłopcu nic się nie stało.