w

Rodzice pozbyli się mnie, jak jakiejś niepotrzebnej rzeczy.

Wydawało mi się, że moja rodzina była jak każda inna – ja, mama i tata, żyliśmy razem, próbując budować wspólne życie. Na początku rodzice zdawali się być zgodnym małżeństwem, ale potem coś się zmieniło.

Mama zaczęła zaniedbywać siebie, a ojciec, szukając szczęścia gdzie indziej, znalazł sobie młodszą kobietę. Natalia, bo tak miała na imię, zaszła z nim w ciążę, a moja mama nie mogła wybaczyć zdrady. Wkrótce tata wyprowadził się do niej, zostawiając nas same.

Rodzice idą własnymi ścieżkami

Po rozpadzie rodziny każde z moich rodziców postanowiło układać sobie życie na nowo. Ojciec związał się z Natalią, a mama przyprowadziła do domu młodszego od siebie mężczyznę. Czułam się zupełnie niepotrzebna. W tym czasie zaczęłam buntować się przeciwko wszystkiemu.

Wpadłam w złe towarzystwo, zaczęłam pić, zmieniłam wygląd, ścinając włosy na krótko i farbując je na różowo. Mama jednak nie reagowała na moje zachowanie, jakby przestało ją to wszystko obchodzić. Wkrótce, po osiągnięciu pełnoletności, zostałam wyrzucona z domu.

Bez domu, bez wsparcia

Podczas ostatniej kłótni mama jasno dała mi do zrozumienia, że jej marzeniem jest spokojne życie, takie, jakie znalazł ojciec. Nakazała mi wyprowadzkę do taty. Zrozpaczona błagałam ją o przebaczenie, ale nie miała zamiaru zmieniać zdania.

Moje rzeczy znalazły się w plecaku, a ja zostałam wyrzucona na ulicę. Bez nadziei, postanowiłam spróbować u taty. Jednak tam spotkałam się z podobną obojętnością. Ojciec oznajmił mi, że jego nowe mieszkanie należy do Natalii i nie ma w nim dla mnie miejsca. Nakazał mi wrócić do matki.

Ucieczka w nieznane

Nie wiedziałam, co zrobić dalej. Miałam jedynie trochę pieniędzy, które dostałam od mamy. W desperacji kupiłam bilet do przypadkowego miasta. Trafiłam do małej miejscowości na północy, gdzie udało mi się wynająć pokój w starym domu. Życie zmusiło mnie do szybkiego dorośnięcia. Zapisałam się do szkoły dla dorosłych i od razu podjęłam jakąkolwiek pracę, aby się utrzymać.

Po pewnym czasie poznałam chłopaka, który wniósł w moje życie promyk nadziei. Zakochałam się, wyszłam za niego za mąż i razem kupiliśmy dom. Mój mąż, wychowany w sierocińcu, nieustannie zachęcał mnie do pogodzenia się z rodzicami. Mówił, że rozumie, jak trudno jest żyć bez rodzicielskiej miłości, i przekonywał, że moje relacje z rodziną są czymś, co warto naprawić.

Droga do przebaczenia

Ciągle odkładałam decyzję o kontakcie z rodzicami, ale słowa męża w końcu mnie przekonały. Pewnego dnia powiedział mi: „Masz szczęście, bo twoi rodzice wciąż żyją. Nie warto wybierać samotności, kiedy można spróbować naprawić relacje. Wszyscy popełniamy błędy, a ważne jest, by umieć przebaczyć.” W końcu zdecydowaliśmy się na podróż do mojego rodzinnego miasta, aby skonfrontować się z przeszłością.

Gdy stanęliśmy przed drzwiami rodzinnego domu, moje serce biło mocniej. Kiedy drzwi się otworzyły, zobaczyłam dwoje starszych ludzi – moich rodziców, znowu razem. Byłam zaskoczona, że znów tworzą rodzinę. Mama, widząc mnie, upadła na kolana i zaczęła przepraszać, całując moje stopy. W tamtej chwili zrozumiałam, że wybaczyłam im dawno temu, ale bałam się przyznać to przed samą sobą.

Nowy rozdział życia

Weszliśmy do środka, gdzie przedstawiłam moim rodzicom mojego męża i oznajmiłam im, że zostaną dziadkami. Ich radość była ogromna, a mama nie mogła powstrzymać łez. Rodzice opowiedzieli mi, że pojednali się, kiedy wspólnie zaczęli mnie szukać. Moje zniknięcie zbliżyło ich do siebie, co sprawiło, że znów stali się rodziną.

Natalia, widząc, że ojciec tęskni za swoją pierwszą żoną, pozwoliła mu odejść. Wyszła za mężczyznę, z którym zdradziła mojego tatę. Okazało się, że ojciec myślał, że dziecko, które nosiła Natalia, jest jego, ale testy pokazały, że nie miał z nim żadnego związku. Teraz, po latach, moi rodzice są szczęśliwi, a ja cieszę się, że moje marzenie z dzieciństwa – by znów żyli razem – w końcu się spełniło.

Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik