Pewna seniorka, podczas rozmowy z policjantem wypytała go, o możliwość skierowania jej uzależnionego od alkoholu syna na odwyk. Funkcjonariusz nie zlekceważył tej sprawy, dzięki czemu odkrył, że mężczyzna od dłuższego czasu znęca się nad matką.
Policjant zajął się sprawą 44-latka kilka tygodni temu, gdy kobieta podeszła do niego i spytała, czy jest możliwe, by przymusowo wysłać jej syna na leczenie odwykowe. Funkcjonariusz odpowiedział na wszystkie jej pytania oraz sam zapytał ją, czy syn znęca się nad nią. Seniorka stwierdziła, że nie, a jedynym problemem jest uzależnienie 44-latak od alkoholu. Odpowiedź kobiety nie przekonała dzielnicowego, który postanowił przyjrzeć się jej sytuacji.
Udał się on do mieszkania seniorki po czym nakłonił ją do tego, by opowiedziała o tym, co się dzieje w jej rodzinie. Gdy ta zrozumiała, że policjant wszystkiego się domyślił, przestała kryć swojego syna i przyznała, że ten od pewnego czasu znęca się nad nią. Dzięki jej zeznaniom, Policja aresztowała 44-latka, po czym postawiono mu zarzuty znęcania się nad matką. Ostatecznie został on zatrzymany tymczasowo w areszcie, gdzie czeka na proces.