Ciało ludzkie jest zdolne do bardzo dziwnych rzeczy. Przypadek tej osoby jest tego najlepszym przykładem. Otyłość oraz Amerykanin to połączenie doskonale znane całemu światu. Prawie trzy czwarte mieszkańców tego państwa ma problemy z wagą.
Hector Hernandez znajdował się właśnie w tej statystyce. Mężczyzna mieszka w Kalifornii i od wielu lat nie dba o swoje ciało. Pewnego dnia stało się jednak coś dziwnego. Zaczął on przybierać na wadze dużo szybciej niż wcześniej. Ale to nie była najdziwniejsza rzecz. Gdy przybrał na wadze, jego ręce i nogi wydawały się zmniejszać. Zaniepokojony tą przerażającą zmianą, mężczyzna umówił się na wizytę do lekarza, który zalecił mu dietę roślinną.
Mimo tego, brzuch Hectora nieustannie się powiększał, co skłoniło go do powrotu do lekarza. Ten natomiast odesłał go z powrotem tym samym zalecając, by starał się bardziej. Niestety, to nie pomogło, a do powiększającego się brzucha doszły inne objawy takie jak duszności i zgaga. Wtedy lekarz stwierdził, że potrzebne są specjalne badania, by zdiagnozować źródło problemu mężczyzny. Po ich przeprowadzeniu okazało się, że miał on w brzuchu gigantycznych rozmiarów guz, który ważył 35 kg. Hector musiał przejść operację usunięcia guza. Sześciogodzinny zabieg był bardzo skomplikowany, jednak dzięki niemu mężczyźnie udało się wyzdrowieć.