w

Podróżował z psem samolotem. Gdy zabrał zwierzaka od obsługi, natychmiast wezwał policję!

Nigdy nie jest łatwo zostawić ukochanego psa komuś innemu. Jeśli jednak oddamy go pod opiekę profesjonalistów, takich jakich możemy znaleźć na lotnisku, powinniśmy być spokojni o los czworonożnego przyjaciela. Niestety okazuje się, że nie zawsze tak jest.

Pewien mężczyzna lecąc ze swoim psem z Szanghaju do Wuhan oddał zwierzaka obsłudze, by ci umieścili go w specjalnej klatce do przewozu zwierząt. Personel zapewniał, że pies będzie bezpieczny. Zwierzak zdołała jednak uwolnić się i przedostać do ładowni samolotu, gdzie przebywał przez cały czas lotu.

Podczas rozładunku okazało się, że czworonoga nie ma w klatce, co sprawiło, że personel natychmiast rozpoczął jego poszukiwanie. Kiedy w końcu oddano go właścicielowi, zwierzak był w okropnym stanie. Pies był przerażony i na widok członków załogi samolotu, uciekał. Ci natomiast, by go złapać używali ogromnej siły. Jak twierdzi jego właściciel, władze lotniska wyjaśniły już z nim całą sprawę a osoby odpowiedzialne za całą sytuację poniosły karę.

Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik