Kiedy powierzamy nasze dziecko pod opiekę innej osoby, wierzymy, że będzie ono odpowiednio pilnowane i bezpieczne. Niestety, dla pewnej matki, która zostawiła swoją małą córeczkę w żłobku, zwykły dzień przerodził się w prawdziwy koszmar.
Tracy Blinov zaprowadziła swoją 7-miesięczną córeczkę Elianę do żłobka w Montanie, po czym pojechała do pracy. Nie całą godzinę później, kobieta otrzymała wiadomość z placówki, w której opiekunka prosiła ją, by ta odebrała córkę, ponieważ miał miejsce wypadek. Przerażona matka natychmiast pojechała do żłobka, by dowiedzieć się co się stało. Gdy dotarła na miejsce, nie mogła uwierzyć własnym oczom.
Jej dziecko było całe pokryte siniakami oraz śladami zębów. Jak się okazało, jeden ze starszych maluchów pobił dziewczynkę, powodując tak rozległe ślady. Zdaniem kobiety, winne temu zdarzeniu były opiekunki, które poświęcały dzieciom zbyt mało opieki, dlatego matka postanowiła rozpocząć dochodzenie, w celu ustalenia winnego. Jak się okazało, dziecko, które zaatakowało dziewczynkę, zostało usunięte z poprzedniej placówki za podobne zajście, lecz jego matka ukryła ten fakt przed dyrekcją żłobka, do którego chodziła Eliana. Matka dziewczynki ostatecznie za to co się stało nie obwiniła opiekunek, jednak zmieniła żłobek córki, bo nie ufała już ludziom, w których ręce powierzyła bezpieczeństwo swojej pociechy.