Rząd w Indiach uchwalił karę śmierci dla osób, które wykorzystały seksualnie dzieci poniżej 12 roku życia. Stało się to w wyniku protestów, które miały miejsce po brutalnym wykorzystaniu 8-latki i jej zamordowaniu.
Kilka dni temu, premier Indii Narendra Modi zwołał posiedzenie rządu, by zatwierdzić zmianę w przepisach o przemocy seksualnej. By rozporządzenie to weszło w życie, musi w ciągu pół roku otrzymać poparcie parlamentu. Do tego czasu, będzie ono jedynie stanowiło podstawę prawną w czasie rozpraw przeciw przestępcom.
Zabójstwo 8-latki wywołało ogromne protesty w wielu miastach w całym kraju, lecz dopiero kilka miesięcy po popełnieniu przestępstwa. Ludzie przez kilka dni protestowali przeciw zbrodni na małej dziewczynce. Podczas śledztwa na jaw wyszło, że osoby, które dopuściły się przestępstwa chciały przegonić rodzinę 8-latki z wioski, dlatego porwały dziewczynkę i przez ponad tydzień, przetrzymywały ją i wykorzystywały seksualnie. Do tej pory, za takie przestępstwo, oskarżonym groziło dożywocie, jednak w wyniku protestów, rozpoczęto prace nad ustawą zaostrzającą prawo i tym samym wprowadzającą karę śmierci. Rząd Indii liczy, że dzięki temu liczba popełnianych przestępstw seksualnych na dzieciach znacznie spadnie.