Przyjście na świat dziecka, to najważniejszy moment w życiu każdego małżeństwa. Nie ważnym jest to, czy będzie to pierwszy maluch, czy kolejny. Veronika Semchenko pochodząca z Krasnodaru, w czasie drugiej ciąży usłyszała przerażającą wiadomość.
Podczas rutynowego badania, lekarz stwierdził, że ich syn nie będzie zdrowy i w przyszłości będą musieli wychować potwora, dlatego zaproponował im aborcję. Para postanowiła jednak odrzucić propozycję lekarza i poczekać na poród.
Chłopiec, którego spodziewali się młodzi rodzice, miał urodzić się z zespołem Downa. Mimo to, matka postanowiła urodzić malucha. Jak mówi Veronika, dla każdego, jej syn jest dzieckiem, które nie będzie miało żadnej przyszłości, jednak dla niej jest osobą, która zajmuje w jej życiu specjalne miejsce.
Historia tej kobiety doskonale pokazuje, że powinniśmy przestać patrzyć z politowaniem na rodziców wychowujących dziecko z zespołem Downa, ponieważ są oni tak samo szczęśliwi jak inni rodzice.