w

Pozwolili, aby ich dzieci patrzyły na śmierć swojej 2-letniej siostry. Wszystkim płynęły łzy…

Przeszczep organów oraz ich pobieranie pozostaje trudnym i kontrowersyjnym tematem. Jest on trudny zarówno dla potencjalnego dawcy jak i dla rodziny chorego. Jednak coraz więcej osób decyduje się na oddanie organów po śmierci. Niestety, dla małej Adalynn Grace Roger nie znaleziono serca.

Adalynn urodziła się w Arlington, Kentucky, jako siostra Justina i Kristi. Natychmiast miała problemy z sercem i cierpiała na rzadki zespół hipoplazji lewej komory (HLHS). Dwa dni po urodzeniu musiała przejść pierwszą operację. Mimo ciężkiej choroby serca nadal była szczęśliwym dzieckiem, podziwianym przez jej braci, którzy byli bardzo zmartwieni problemami zdrowotnymi siostry.

rodzina

Adalynn walczyła dzielnie, ale rok później jej serce nagle przestało pracować i potrzebowało przeszczepu. Był to jedyny sposób na uratowanie jej życia. Lekarze postanowili zaryzykować i wszczepili jej specjalną pompę, która podtrzymywała jej serce, aby mogła czekać na przeszczep. To jednak wystarczyło tylko na kolejny rok. Kiedy miała dwa lata, wystąpiło krwawienie wewnętrzne.

Płuca Adalynn wypełniły się krwią, po czym doszło do niedotlenienia mózgu, w wyniku czego doszło do jego poważnego uszkodzenia. W tym momencie, czekanie na dawcę nie miało już znaczenia. Były to bowiem ostatnie dni życia dziewczynki, o czym jej rodzice doskonale wiedzieli. Fotograf Suha Dabit jest matką dziewczynki, która również czeka na przeszczep serca. W najtrudniejszym momencie dla całej rodziny Adalynn, to właśnie Suha robiła zdjęcia, by uchwycić ten trudny dla nich okres.

Fotografie te miał natomiast przekonać innych do bycia dawcą organów, ponieważ może to uratować życie innej osoby. Dziewczynka mogła bowiem żyć, gdyby rodzina innego dziecka, które zmarło, zgodziłaby się na pobranie organów.

Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik