Mówi się, że piękno pochodzi z wnętrza, ale dla niektórych wygląd zewnętrzny jest równie ważny. Ciera Swaringen przekonała się o tym na własnej skórze, ponieważ cierpi na bardzo rzadką chorobę, która odbiła swoje piętno na jej ciele od urodzenia.
19-letnia kobieta ma na skórze ponad 70% swojego ciała pokrytego znamionami. Mimo to, Ciera nie poddaje się i cieszy się każdą chwilą swojego życia.
Wie, że każdy z nas jest wyjątkowy, niezależnie od chorób, z którymi się borykamy. Wiele osób decyduje się na usuwanie znamion, ale w przypadku Ciery jest to niemożliwe. Musi unikać ekspozycji skóry na słońce i odpowiednio ją zabezpieczać.
Mimo tych trudności, czuje się szczęśliwa i docenia każdą chwilę swojego życia.