W egzotycznych krajach nierzadko można doświadczyć prawdziwego masażu podczas relaksu.
Zanim jednak podejmiemy decyzję, warto zapytać personel, jakie to konkretne usługi. Australijczycy Candise Raison i jej mąż Matthew postanowili wyjechać na wakacje na Bali. Będąc na wakacjach zdecydowali się skorzystać z usług masażysty.
Jednak to, co miało być przyjemną i relaksującą terapią, okazało się czymś zupełnie innym. Jeden z masażystów, który służył parze, zapytał Matthew, czy chce wyciągnąć z niego czerwonego smoka. Mężczyzna nie rozumiał, co chciał zrobić masażysta, ale mimo to zgodził się na usługę. Okazało się, że masaż ten polegał na „drapaniu” pasków skóry na plecach, usuwaniu zanieczyszczeń z tkanki mięśniowej.
Następnego dnia plecy mężczyzny pokryły się czerwonymi smugami, ale okazało się, że uwolniono go od potwornego bólu pleców, z którym zmagał się od trzech lat. Mimo tych niezwykłych cech zdecydowanie warto było poddać się takiej procedurze.