w

Był prawiczkiem przez 45 lat. Jego partnerka nie mogła doczekać się jego pierwszego razu.

Andrew Wardle pochodzący z Manchesteru, od urodzenia cierpi na bardzo rzadką i wstydliwą chorobę. Mężczyzna urodził się bowiem bez członka. Andrew odkąd się urodził, chorował na wynicowanie pęcherza, w wyniku którego nie wykształcił się u niego członek.

Przez cały czas był przekonany, że nigdy nie doświadczy przyjemności płynącej z współżycia, jednak na szczęście otrzymał pomoc od doświadczonych lekarzy. W pewnym momencie swojego życia, mężczyzna twierdził, że jego życie nie ma żadnego sensu, dlatego próbował popełnić samobójstwo.

Na szczęście, los się do niego uśmiechnął i kilka lat temu spotkał lekarza, który przywrócił w nim nadzieję na lepsze życie. Specjalista skierował go na kilka operacji, podczas których mężczyzna otrzymał nowy pęcherz oraz bioniczny członek. Jak sam mówi, początkowo, brak penisa nie przeszkadzał mu w nawiązywaniu relacji z kobietami, jednak wszystko zmieniło się, gdy poznał swoją partnerkę, Fedrę Fabian.

prawiczek

To właśnie wtedy zapragnął zmian. Kilka tygodni po ostatniej operacji, doszło do pierwszego zbliżenia między kobietą a jej 45-letnim partnerem. Para uważa, że stosunek nie tylko dał im mnóstwo przyjemności, ale także podbudował ich psychicznie. Teraz chcą sprawdzić, czy jądra 45-latka działają prawidłowo i może on mieć dzieci.