Ten dzień był najgorszym dniem w jej życiu dla matki małej dziewczynki imieniem Remy. 3-latka zniknęła bowiem tego dnia ze swojego domu. Kiedy kobieta zauważyła zniknięcie dziecka, wezwała policję, która wszczęła poszukiwania.
Natychmiast cała miejscowość zgłosiła chęć pomocy podczas akcji, która trwała całą noc. Całe przedsięwzięcie dodatkowo utrudnione przez rosnącą na polach kukurydzę, która znacznie ograniczała widoczność. W pewnym momencie, jeden z uczestników akcji poszukiwawczej znalazł dziewczynkę, która ku zdziwieniu wszystkich nie była sama. U jej boku znajdował się mały pies, który przez cały czas pilnował dziewczynki. Gdy zwierzak usłyszał zbliżających się ludzi, zaczął szczekać. Dzięki temu, cała akcja zakończyła się sukcesem.