Przez lata nie mógł pogodzić się z faktem, że jego brat jest gejem. Jednak w momencie zagrożenia stanął w jego obronie. Niestety kosztowało go to życie. Mężczyzna miał nadzieję, że jego brat zrozumie, gdy powie mu sekret o swojej orientacji seksualnej.
Niestety tak się nie stało. Zmarły nie mógł zaakceptować faktu, że ma brata geja. Mężczyźni zaczęli się znacznie się od siebie oddalać i nigdy się nie pogodzili. Okazało się jednak, że mężczyzna nadal kochał swojego brata. Stanął w jego obronie, gdy napastnik naśmiewał się z jego orientacji seksualnej. Niestety kosztowało go to życie.
Mężczyzna żegnał brata na sali sądowej. Przez cały proces nie mógł zrozumieć jak mogło do tego dojść. Jak wspomina mimo różnic jakie ich dzieliły łączyła ich wspólna krew. Zabójca mężczyzny nie przyznaje się do winy. Chociaż pobił śmiertelnie swoją ofiarę, nigdy nie chciał go zabić. Jeśli prokurator udowodni mu świadome działanie, grozi mu dożywocie.