Helen Reynolds ma 88 lat i pochodzi z Ameryki. Pewnego dnia, gdy myła naczynia po obiedzie, usłyszała pukanie do drzwi.
Za nimi stał mężczyzna, który przedstawił się jako nowy sąsiad i zapytał o coś. Kobieta, która nie czekała na gości, wprowadziła mężczyznę do holu. Seniorka została zaatakowana przez podejrzanego sąsiada, który próbował ją okraść.
Złodziej w domu 88-latka znalazł tylko 40 dolarów. Nie chcąc iść bez niczego, zaatakował starą kobietę i próbował ją wykorzystać. Kobieta, która miała się bronić przed gwałtem, wykrzykiwała słowa, które zniechęcały mężczyznę. Kiedy usłyszał „Mam HIV”, uciekł z domu kobiety. Policja wciąż szuka sprawcy tego zdarzenia, a sąsiedzi są pod wrażeniem odwagi staruszki.