Od pewnego czasu, w Internecie bardzo popularna jest fryzura na jednorożca. To wiele kolorowych odcieni odpowiednio ułożonych włosów, które sprawiają, że jeden przechodzi w drugi. Niestety, koszt wykonania takiej fryzury jest bardzo wysoki.
Dlatego też, 29-letnia Kristy Weston postanowiła wykonać ją samodzielnie. Jasne i tęczowe kolory możliwe są jednak do uzyskania wyłącznie na jasnych włosach, dlatego kobieta musiała najpierw je rozjaśnić. Do tego celu użyła specjalnego rozjaśniacza w proszku, który kupiła w supermarkecie.
Niestety, po zastosowaniu tego preparatu, 29-latka doznała poparzenia chemicznego, po którym potrzebowała kilku przeszczepów skóry. Kristy cały zabieg rozjaśniania włosów wykonywała zgodnie z instrukcją podana na opakowaniu rozjaśniacza.
Niestety, coś poszło nie tak i po 15 minutach kobieta poczuła ogromne pieczenie na głowie. Natychmiast zmyła preparat z włosów, jednak ból nie ustał. Głowa 26-latki zaczęła szybko puchnąć, a skóra odchodziła wraz z włosami. Kristy straciła tak dużo skóry, że konieczne było przeszczepienie jej z uda.
W wyniku poparzenia, 26-latka straciła część mieszków włosowych, przez co w ich miejscu włosy nigdy nie odrosną. Obecnie, Kristy musi pomagać sobie chustą oraz perukami, by ukryć to jak wygląda jej głowa. Po tym wydarzeniu, nie chce podejmować próby przeszczepu włosów. Chce na razie dojść do siebie i poświęcić większą ilość czasu swojej córeczce.