w

Ciężarna matka błagała o pomoc dla swojej córeczki. 8-letnia dziewczynka została wykorzystana.

Niechęć, lenistwo, a może strach przed odpowiedzialnością? Jak to się dzieje, że małe dziecko z ciężarną matką nie otrzymało pomocy przez ponad 24 godziny? Dziecko i matka szukały pomocy przez ponad dzień. Całą sprawę opisały już media.

Kilka tygodni temu, do szpitala jednego z pomorskich miast przyjechała ze swoją 8-letnią córką z ciężarna kobieta. Na miejscu żaden z lekarzy nie chciał zrobić badania, które potwierdziłoby krzywdę dziecka. Matka, która przyszła do szpitala z córką, była w dziewiątym miesiącu ciąży i mogła urodzić w każdym momencie. Dyżurny lekarz odmówił zbadania dziewczynki, czym zdenerwował ciężarną kobietę. Według dziennikarzy matka ofiary zadzwoniła wcześniej do placówki i poinformowała o jej przybyciu oraz o powodach wizyty.

wykorzystanie

Lekarz, który miał zrobić badanie, powiedział, że zakończył już swoją zmianę, po czym wyszedł ze szpitala, a inny lekarz po prostu go nie wykonał. Nie wiadomo, dlaczego tak się stało. 8-latka została zbadana dopiero o północy w innym gabinecie ginekologicznym w innej części miasta. Biorąc pod uwagę wiek pokrzywdzonej i domniemanego sprawcy (nie ma jeszcze 15 lat) sprawą zajął się sąd rodzinny, a nie prokurator. Prokuratura natomiast otrzymała zgłoszenie, że mogło dojść do popełnienia przestępstwa i dokładnie zbada postępowanie lekarzy.

Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik