Szanse zobaczenia na żywo wydarzenia podobnego do tego z węgierskim kierowcą są bardzo nikłe.
Mężczyzna podążał za innym samochodem w swoim samochodzie, który niespodziewanie się zatrzymał. Kierowca trochę się zdenerwował na drugiego kierowcę, ale po chwili zrozumiał, dlaczego tak się stało. Ponad trzysta dorosłych jeleni przebiegało przez ulicę tuż przed maską samochodu, prawdopodobnie czegoś się bało. Bez wideorejestratora zainstalowanego w samochodzie węgierskiego kierowcy z pewnością nigdy nie widzielibyśmy takiego zdarzenia na własne oczy i nikt nie uwierzyłby słowu świadka.