Wszyscy rodzice, kiedy posyłają swoje pociechy do przedszkola, przede wszystkim chcą by miały tam opiekę i były bezpieczne.
W tym przypadku miało być tak samo, a przedszkole do którego trafiły dzieci uchodziło za najlepsze w okolicy. Opiekunki robiły tam wszystko, by zapewnić maluchom najlepszą opiekę. Wszystko zmieniło się jednak kiedy opiekę nad dziećmi przejęły nowe przedszkolanki. Od tego czasu, dzieci codziennie przechodziły przez prawdziwe piekło. Pewnego dnia, rodzice posyłanych do placówek maluchów rozmawiali ze sobą na temat zachowania ich dzieci.
Jak się okazało, każde z nich przeraźliwie bało się hałasu i zakrywało uszy, kiedy ktoś podniosło na nie głos. Rozmowa ta doprowadziła rodziców do wnioski, że ich pociechy przechodzą w przedszkolu prawdziwe piekło. Później na jaw wyszło, że kiedy maluchy zaczynały hałasować, opiekunki biły je i zatykały im buzie papierem. Sprawa została zgłoszona do dyrekcji, kuratorium oświaty oraz prokuratury. Kobiety, które sprawowały opiekę nad dziećmi w przedszkolu zostały odsunięte od pracy do czasu rozstrzygnięcia sprawy.