w

Dziewczynka nazwała stojącego w sklepie mężczyznę „starym”. Jego reakcja zszokowała jej mamę.

W swoje urodziny Tara przyprowadziła do sklepu swoją małą córeczkę Norah, żeby zrobiła zakupy. Podczas gdy kobieta była zajęta wybieraniem produktów, mała dziewczynka gwałtownie pomachała do dziwnego starca, który stał obok nich.

Jak mówi Tara, jej córka lubiła starszych, ponieważ lubiła ich miękką skórę i powolne ruchy, więc chciała ich wszystkich pokochać, zanim umrą. Kiedy starzec w sklepie zobaczył Norę, podszedł do niej, a ona powiedziała: „Hej staruszku! Dzisiaj są moje urodziny!”. Kiedy matka dziewczynki usłyszała te słowa, prawie zamarła.

stary2

Po chwili jednak usłyszała, jak senior pyta dziecko o jego wiek, a po chwili życzył jej stu lat i po prostu odszedł. Jednak to, co wydarzyło się chwilę później, zmieniło życie całej trójki. Kobieta i jej córka natknęły się na mężczyznę kilka ulic później. Postanowiła wtedy przyjść i powiedzieć mu, że Norah chciałaby zrobić mu zdjęcie na urodziny. Starzec zgodził się i zaraz po zrobieniu zdjęcia rozpoczęła się rozmowa między nim a Tarą, podobnie jak między dawnymi znajomymi. Po kilku minutach kobieta podziękowała seniorowi za wspólnie spędzony czas, ale on zaczął dziękować sobie ze łzami w oczach. Okazało się, że jego żona zmarła kilka miesięcy wcześniej i od tego czasu jest samotna.

stary1

Młoda matka bez wahania poprosiła o numer telefonu i zadzwoniła kilka dni później. Pewnego dnia Tara i jej córka odwiedzały mężczyznę, który przygotował stół z kolorowymi kredkami dla małej dziewczynki. Poprosił Norah, żeby narysowała coś, co mógłby powiesić na lodówce. Trzy godziny później, kiedy już wychodzili, starzec wyjął scyzoryk i wyciął różę w swoim ogrodzie, którą podarował dziewczynie po usunięciu cierni. Teraz ma w torebce kwiatek pod poduszką i codziennie pyta o zdrowie mężczyzny. Od tego czasu Tara i jej córka regularnie odwiedzają seniora, który, jak mówi, został wyleczony z bezsenności przez małą dziewczynkę.

Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik