Ta niewygodna i tragiczna sytuacja wydarzyła się kilka miesięcy temu. Zgwałcono 14-letnią dziewczynę z Paragwaju.
W jej kraju aborcja jest nielegalna, chyba że poród zagrażałby życiu kobiety w ciąży. Niestety lekarze nie widzieli w tym przypadku żadnego zagrożenia. Jak podają media, 14-latka przebywała w szpitalu 20 dni przed terminem porodu. Nastolatka została zmuszona do naturalnego porodu, ale w trakcie jego trwania pojawiły się komplikacje.
Lekarze zdecydowali się na cesarskie cięcie, ale niestety serce nastolatka przestało bić. Mimo reanimacji nie udało się uratować 14-latka. Dyrektor szpitala powiedział w oświadczeniu dla mediów: „To bardzo smutne. Wskrzesiliśmy ją, ale nie mogliśmy jej uratować. Jej ciało nie było gotowe do ciąży i porodu. Dziewczynka urodziła chłopca którego potem podłączono do respiratora. Chłopiec zaraz po urodzeniu ważył 4,48 kg.