Na ulicach jednego z kalifornijskich miast zdarzyła się niecodzienna sytuacja. Przechadzał się tam dziwny stwór pozbawiony futra, zupełnie nieprzypominający żadnego znanego zwierzęcia.
To wywołało spory niepokój wśród mieszkańców, którzy zdezorientowani obserwowali to niecodzienne zjawisko. Dopiero interwencja wolontariuszy z Kalifornijskiego Departamentu ds. Rybołówstwa i Przyrody pozwoliła na schwytanie i przewiezienie tajemniczego zwierzęcia do lecznicy dla zwierząt.
Po dokładnych badaniach okazało się, że to niedźwiedź, który z powodu choroby skóry stracił całe futro. Szczęśliwie, zwierzę trafiło pod opiekę doświadczonych weterynarzy i aktualnie przebywa w lecznicy, gdzie otrzymuje niezbędną opiekę i leczenie, by powrócić do pełni sił.