w

Jasiu słyszał sprzeczkę rodziców w salonie…

Bardzo często mawia się, że dzieci żyją w swoim własnym, zmyślonym świecie, w którym brak problemów typowych dla życia dorosłych osób. Nie przejmują się one przez to za bardzo wydarzeniami, które wokół nich mają miejsce, gdyż wielu z nich tak naprawdę nie rozumieją. Taki stan rzeczy może jednak prowadzić do naprawdę zabawnych i niecodziennych sytuacji.

Jedną z rzeczy, którą dzieci niemal całkowicie ignorują, jest kwestia bezpieczeństwa na drogach. Z pewnością wiele maluchów uwielbia wycieczki samochodowe, jednak niemal żadne z nich nie zajmuje sobie głowy bezpieczeństwem na drodze, a jedyne stłuczki jakie znają to te, które dzieją się w trakcie ich zabaw. Często przez to nie są w stanie pojąć powagi różnego rodzaju wydarzeń drogowych, a koszty napraw, które mogą być liczone w setkach złotych, to dla nich całkowita abstrakcja, tym bardziej jeśli jest na to bardzo dobre wytłumaczenie.

 

 

W takiej też sytuacji znalazł się bohater tej historii. Mama małego Jasia tego dnia miała udać się na zakupy autem swojego męża. Po jej powrocie chłopiec zorientował się jednak, że coś jest nie tak, a rodzice rozmawiają w salonie podniesionym głosem.

Kliknij przycisk Następna strona poniżej, aby przejść do dalszej części historii…