Został wykorzystany, gdy miał 14 lat. Po kilku latach otrzymał wezwanie do spłaty zaległych alimentów na córkę, którą wtedy spłodził. Jak się okazuje, przypadek mężczyzny nie jest odosobniony.
Nick Olivas z Arizony padł ofiarą wykorzystania seksualnego, kiedy chodził jeszcze do szkoły. Mimo iż prawo stanowe mówi, że współżycie z osobą poniżej 15-tego roku życia jest przestępstwem, to nigdy nie traktował w taki sposób tego, co przytrafiło mu się z 20-letnią wtedy kobietą. Nick ukończył szkołę, poszedł na studia i został asystentem medycznym. Dopiero, gdy był dorosły zdał sobie sprawę, że w wieku 14 lat został wykorzystany. Dlatego też wcześniej nie zgłaszał tego faktu władzom.
Dzisiaj twierdzi, że kobieta ta po prostu wykorzystała samotnego chłopca, który miał problemy rodzinne. Kilka lat temu, otrzymał on pismo z sądu, z którego wynikało, że musi zapłacić 15 tysięcy dolarów zaległych alimentów oraz odsetki za zwłokę. Okazało się bowiem, że podczas stosunku spłodził dziecko. Młody mężczyzna spanikował, przez co zignorował dokumenty. Wkrótce jednak państwo zajęło jego konto bankowe. Obecnie, Nick stara się o uzyskanie kontaktu z córką. Sam stracił mamę w bardzo młodym wieku i wie, jak to jest mieć tylko jednego rodzica.