Tragedia wydarzyła się w jednym z miast w województwie Pomorskim. Dwoje dzieci zginęło, a troje zostało rannych, natomiast droga została całkowicie zablokowana. Niektórzy kierowcy zachowywali się niesamowicie złośliwie.
Jakiś czas temu, samochód osobowy z ogromną prędkością uderzył w ciężarówkę, która stała na poboczu na ulicy jednego z Pomorskich miast. Podczas akcji ratunkowej, wielu kierowców starało się pomóc, natomiast reszta zachowała się podle. Zgodnie z ustaleniami policji, autem osobowym podróżowało 5 osób.
W wyniku zdarzenia, zginęła dwójka dzieci, natomiast trzy inne osoby zostały ranne. Kiedy doszło do wypadku, część kierowców utworzyła korytarz życia, by ułatwić przejazd służbom ratunkowym. Reszta kierowców zachowała się jednak bardzo nieodpowiedzialnie, wykorzystując ten moment i jadąc pod prąd, torując drogę ratownikom. Swoje zachowanie tłumaczyli najczęściej niechęcią do stania w korku. Przez nich, ratownicy mieli znacznie utrudnione zadanie. Zachowanie tego typu powinno być niedopuszczalne, a co najważniejsze karane.