w

Kilkadziesiąt lat temu farmer odkrył dziwne drzwi w ziemi. To co znajdowało się za nimi zapiera dech!

Historia może być czasami nieco nudna. Zdarzają się jednak takie odkrycia, które fascynują wszystkich. Tak samo było właśnie o tym odkryciu. W niewielkiej szkockiej miejscowości odkryto sekret, który może być starszy niż egipskie piramidy.

Znajdowała się tam bowiem ukryta studnia, która na pierwszy rzut oka nie wydaje się imponująca, jednak całkowicie się to zmienia, kiedy wejdziemy do jej wnętrza. Znajduje się tam bowiem idealnie zachowane, podziemne miasto, które zostało nazwane Skara Brae. Ponieważ otoczenie jak i architektura budynków są dobrze odizolowane, zarówno budynki i ich zawartość zachowały się w świetnym stanie przez tysiące lat. Archeolodzy ustalili, że wewnątrz mieszkało między 50, a 100 osób. Gdy osada powstawała znajdowała się 1500 metrów od morza. Obecnie jednak woda dotarła pod samą wioskę i stworzyła przepiękne widoki. Nikt nie wie też, dlaczego wioska została opuszczona. Jednak w okolicach 2500 r. p. n. e. zmiany klimatu doprowadziły do tego, że stał on się zimniejszy i wilgotniejszy, przez co opuścili go mieszkańcy.