w

Kobieta kupiła autobus z 1966 roku. Odrobiną pracy zamieniła go w oszałamiający dom.

Jessie Lipskin z Asbury Park w Stanach Zjednoczonych ma bardzo minimalistyczne podejście do życia, a jej postawa wyróżnia się na tle społeczeństwa, gdzie ludzie są obsesyjnie przywiązani do rzeczy materialnych. Stopniowo Jessie zaczęła wyrzucać lub oddawać swoje rzeczy, a niedługo po tym, wszystko co posiadała, zmieściło się w samochodzie. Wtedy postanowiła wypróbować minimalistyczny styl życia w nowym domu i wpadła na pomysł, by przystosować stary autobus do swoich potrzeb.

Od zakupu pojazdu do ukończenia prac nad nim minęły trzy lata, a autobus był w bardzo złym stanie. Jednak Jessie nie zniechęcała się, tylko zaczęła działać. Wykorzystała projekt architekta, wykonując większość pracy sama i zatrudniając stolarza do wykonania niestandardowych prac w drewnie. Po trzech latach remont został ostatecznie ukończony, a koszt wyniósł około 70 000 dolarów. Autobus stał się jasnym i przestronnym mieszkaniem, które Jessie może zabrać ze sobą w podróże po całym świecie.

Postawa Jessie pokazuje, że nie potrzebujemy wielu rzeczy, aby być szczęśliwymi. Minimalizm to podejście do życia, które pozwala na cieszenie się wolnością i niezależnością, a jednocześnie pozwala nam docenić to, co mamy. Autobus Jessie to dowód na to, że możemy zrobić coś ciekawego i praktycznego, wykorzystując kreatywność i determinację.