Emmit Walker opowiedział o nieprzyjemnej sytuacji, która miała miejsce na jednym z amerykańskich lotnisk. Gdy czekał na pokładanie swojego bagażu, jedna z kobiet zwróciła się do niego, pytając, czy jego bilety na lot były kupione pierwszej klasy.
Kiedy Emmit odpowiedział, że tak, kobieta zaczęła się zachowywać w sposób wyśmiewający i obraźliwy. Mówiła, że z pewnością Emmit nie stać na tak drogie bilety i że nie powinien być na pokładzie w pierwszej klasie. Emmit poczuł się upokorzony i zdezorientowany zachowaniem kobiety. Zdecydowanie odparł jej uwagę i zwrócił się do personelu lotniska, którzy udzielili mu wsparcia i przeprosili za nieodpowiednie zachowanie kobiety. Emmit opowiedział o całej sytuacji w mediach społecznościowych, co wzbudziło duże zainteresowanie i wywołało dyskusję na temat rasizmu i nietolerancji w społeczeństwie.
Ona: Przepraszam, ale wydaje mi się, że stoi pan w nieodpowiednim miejscu – powinien nas pan przepuścić. To jest kolejka dla pasażerów z pierwszeństwem.
Ja: Pierwszeństwo mają osoby podróżujące pierwszą klasą prawda?
Ona: Tak… a teraz proszę wybaczyć, ale wezwą wszystkich państwa dopiero, kiedy my się odprawimy.
Ja (wyciągając jej przed twarz bilet pierwszej klasy): Spokojnie, proszę się nie martwić, jestem w dobrej kolejce, a że stoję tu dłużej, może się pani odprawić zaraz po mnie.
Ona (wciąż nie odpuszcza): Pewnie służy w armii, albo coś takiego, co nie zmienia faktu, że my płacimy za swoje bilety, więc i tak powinien poczekać.
Ja: Niiie, jestem za duży, żeby przyjęli mnie do jakiegokolwiek wojska. Jestem po prostu czarnuchem, który ma pieniądze! (Wszyscy w kolejce zaczęli klaskać)
Trzeba przyznać, że jego odpowiedź była bezbłędna i dosłownie zgasiła natarczywą kobietę, która dostała nauczkę za swój niewyparzony język.