Brak opieki i nieodpowiedzialność ze strony rodziców to coś, co dotyka dzieci z całego świata. Ten maluch przyszedł na świat w jednym ze szpitali na Pomorzu.
Kobieta urodziła dziewczynkę w 7 miesiącu ciąży, biorąc jednocześnie udział w libacji alkoholowej. Noworodek miał 0.9 promila alkoholu we krwi jednocześnie ważąc około 2 kg. Dziecko urodziło się z poważną wadą serca oraz alkoholowym zespołem płodowym. Lekarze walczą o życie noworodka, mając nadzieje, że uda się go uratować. Lekarz zajmujący się dziewczynką zdradził, że dziecko miało problemy z oddychaniem, dlatego musiało być początkowo wspomagane specjalną aparaturą.
Matka to 29-letnia mieszkanka niewielkiej miejscowości położone kilka kilometrów od szpitala. W trakcie libacji alkoholowej, rozpoczął się poród, do którego karetkę wezwał jeden z jej towarzyszy. Kiedy dziewczynka przyszła na świat, natychmiast musiała być reanimowana przez ratowników. Matka nie interesuje się losem dziecka i ani razu nie odwiedziła jej w szpitalu. Obecnie, prokuratura prowadzi śledztwo, w którym sprawdza, czy dziecko nie zostało narażone na utratę życia lub zdrowia.