Wiele osób uważa, że psy są najlepszymi przyjaciółmi człowieka. Dlatego też niezrozumiałe jest to, jak te wspaniałe zwierzęta mogą być źle traktowane. Niestety, tak właśnie stało się w tej historii.
Barbara Adams spacerowała ze swoim psem Samsonem po lesie, gdy odkryła coś strasznego. W śmietniku znajdował się zagłodzony pies. Kobieta natychmiast wezwała pomoc i już po chwili zwierzak znajdował się u weterynarza. Nikt nie wierzył, że uda się go uratować.
Pit bull odzyskiwał siły przez kilka długich miesięcy. Śledztwo w sprawie zwierzaka stanęło by w miejscu, gdyby nie fakt, że posiadał on chip. Dzięki temu pracownicy schroniska znaleźli Michaela Longa, który go porzucił. Natychmiast przekazali informacje policji.
Policjanci byli całkowicie zszokowani, gdy odkryli, że do tego czynu dopuścił się jeden z nich. Psa porzucił bowiem 33-letni policjant. Mężczyzna został oskarżony o znęcanie się nad zwierzęciem. Los psa zmienił się, gdy został adoptowany przez kochającą rodzinę, która nigdy nie pozwoli, by stała mu się krzywda.