Większość ludzi dostaje gęsiej skórki, gdy słyszy słowo pit bull, i instynktownie myślą, że te pozornie groźne psy zaatakują przy każdej okazji.
Z drugiej strony inni chcą kupić psa, aby ich dziecko mogło lepiej dorosnąć, ale nie chcą zwierzaka tej rasy, ponieważ myślą, że to prawdziwa „maszyna do zabijania”. Jedna kobieta nie oparła się jednak w ten sposób stereotypowi.
Dla niej pies tej rasy nie jest niebezpiecznym zwierzęciem, ale potulnym barankiem, w którego towarzystwie bez strachu zostawia swojego małego syna, mimo że w przeszłości jej pies był używany do walki z innymi zwierzętami. Jak się okazuje, pitbulle są zwierzętami domowymi, które są świetnymi psami obserwacyjnymi i naprawdę można je kochać. Może więc warto zerwać z tymi stereotypami?