Ksiądz Gregory Greiten zdecydował się ujawnić swoją orientację podczas niedzielnej mszy świętej w Stanach Zjednoczonych. Mimo wątpliwości, czy powinien to zrobić, zdecydował się na podzielenie się tą informacją z parafianami. Otrzymał aprobatę od swojego arcybiskupa, co znacznie wzmocniło jego odwagę.
Ksiądz jednak nie spodziewał się takiej reakcji ze strony wiernych, którzy na stojąco zaczęli bić gromkie brawa. To utwierdziło go w przekonaniu, że podzielenie się swoją tajemnicą było słuszne. Mimo że celibat jest obowiązującym przepisem dla księży, a oni sami dobrowolnie wybierają drogę kapłaństwa, dzień po wyznaniu swojej orientacji, arcybiskup parafii św. Bernadetty w Milwaukee wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że nie potępia zachowania Greitena i będzie wspierał go w jego osobistej podróży.