w

Lekarze usunęli jej nos, by ratować jej życie. Dzisiaj wygląda czarująco!

Pochodząca z Dakoty Południowej Jennifer Hiles od zawsze marzyła o tym, by mieć normalne życie, bez konieczności ukrywania się przed innymi. Kobieta od urodzenia cierpiała bowiem na malformację tętniczo-żylną, mimo której wciąż nie poddawała się.

Z czasem choroba postępowała, a jej twarz coraz bardziej się zniekształcała, przez co wiele osób ją gnębiło. Wszystko zmieniło się, gdy kobieta poznała swojego obecnego męża, Dustina Vanoverschelde. Mężczyzna dostrzegł w niej piękno i dziś, para ma dwie córeczki.

nos1

Choroba Jennifer była na tyle niebezpieczna, że mogła doprowadzić nawet do jej śmierci, dlatego kobieta postanowiła poddać się operacji. W tym celu założyła Internetową zbiórkę, podczas której chciała zebrać pieniądze potrzebne na leczenie. Ku zdziwieniu pary, już w ciągu czterech dni, udało się zebrać prawie cała kwotę potrzebną na operację, która odbyła się kilka tygodni później.

nos2

W jej trakcie, lekarze oddzielili nos kobiety od twarzy, a następnie stworzyli nowy z kości pobranej z żeber. Dzięki temu, chirurdzy mogli przywrócić jej normalny wygląd twarzy. Nie był to jednak koniec walki Jennifer z chorobą, jednak kobieta wciąż się nie poddaje i cieszy się z normalnie wyglądającej twarzy i zupełnie nowego życia.

Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik