w

Mężczyzna jechał wzdłuż torów kolejowych. Nagle zobaczył psa przywiązanego do torów.

Ciężko jest zrozumieć, jak ludzie mogą krzywdzić psy, podczas gdy są one najlepszymi przyjaciółmi człowieka. Dlatego też ta historia jest wyjątkowo szokująca.

Jared Twedell podróżował samochodem, kiedy zobaczył, że coś poruszyło się na torach. Kiedy podjechał bliżej, zauważył, że jest to pies. Zwierzę nie mogło zejść z torów, ponieważ było przywiązane. Na szczęście ratunek przyszedł w samą porę, bowiem tamtędy pociąg jeździ kilka razy dziennie. Kiedy mężczyzna zbliżył się do czworonoga, ten zaczął machać ogonem. Jared uwolnił psa i postanowił zabrać go do domu. Następnego dnia udał się z nim do weterynarza, który stwierdził, że zwierzak jest w dobrym stanie fizycznym. Pies szybko zaaklimatyzował się w nowym domu, gdzie obecnie żyje razem z innym adoptowanym psem i królikiem. Strach pomyśleć, co by się stało z czworonogiem, gdyby nie został uratowany.