w

Mężczyzna, który otruł siebie i synka niewinny? „Dał życie to i je zabrał”

Tragedia, która miała miejsce kilka dni temu wstrząsnęła całą Polską. Podczas wizyty na sali zabaw 35-letni mężczyzna podał swojemu 4-letniemu synowi i sobie substancję chemiczną, której skład nie został jeszcze ustalony. Obaj zmarli wkrótce potem. Czy zachowanie ojca było przewidywalne? Teraz wiele faktów wskazuje że tak.

Okazuje się, że matka tragicznie zmarłego dziecka od wielu miesięcy ostrzegała, że ​​może dojść do tragedii. W Internecie, pod wiadomościami informującymi o śmierci mężczyzny oraz dziecka pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których ludzie nie potępiają zachowania mężczyzny. Wśród nich pojawiła się również wiadomość pewnej organizacji walczącej o prawa mężczyzn, według której mężczyźni są niesprawiedliwie traktowani przy rozwodach, ponieważ to kobiety najczęściej otrzymują prawo do opieki nad dzieckiem.

ojciec

Wiele osób twierdzi, że nie ma usprawiedliwienia dla człowieka, który nie tylko odebrał sobie życie, ale także odebrał je dziecku. Stąd niektórzy z nich wyrazili swoje emocje w komentarzach pod wpisem organizacji. Najlepszym dowodem na potwierdzenie tych słów jest odpowiedź na komentarz jednego z mężczyzn, który przyznał, że chociaż sam się rozwiódł, nigdy nie skrzywdziłby swojego dziecka. Była żona zmarłego również odniosła się do sytuacji, która miała miejsce wkrótce po tym, jak wrócił on wraz z dziećmi po wspólnych wakacjach. Ku zaskoczeniu kobiety, dzieci odmówiły wyjścia z samochodu. Dopiero później starsza siostra zmarłego chłopca wyjawiła matce, że jej ojciec groził odebraniem sobie życia, jeśli ona i jej brat wysiądą z pojazdu.

Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik