Jaś odpowiedział na to, że to ksiądz tak powiedział. To rozzłościło panią katechetkę jeszcze bardziej, dlatego stanowczo kazała młodemu chłopcu przestać kłamać i powiedzieć prawdę. Ten jednak wyjaśnił, że na własne oczy widział, jak z plebanii nad ranem wychodziła właśnie taka kobieta, a ksiądz powiedział do niej: „Matko Boska, żeby cię tylko nikt nie zobaczył!”