W tragicznych okolicznościach zginął 39-letni policjant podczas wykonywania służby na jednej z dróg wojewódzkich. Auto, którym kierował, zostało uderzone przez jadące z przeciwka auto prowadzone przez 53-letniego mężczyznę
Pomimo transportu do szpitala, nie udało się uratować życia funkcjonariusza. Zostawił po sobie żonę i dwie córki, dla których zapewniono wsparcie psychologiczne.
Koledzy z komendy pożegnali go wpisem na portalu społecznościowym, zaznaczając, że jego odejście jest ogromną stratą dla policji i rodziny. Złożyli hołd i wyrazili głębokie współczucie.