70-letnia wdowa postanowiła ponownie wyjść za mąż i opublikowała w tym celu ogłoszenie w lokalnej gazecie.
Zrobiła casting na partnera, który musi być starą kobietą, żeby nie trzymać jej pod stopami, nie uderzać i dobrze leżeć w łóżku. Kilka dni po ogłoszeniu, starsza pani usłyszała dzwonek do drzwi. Ku jej zdziwieniu siwy mężczyzna siedział na wózku inwalidzkim przed domem, gdyż nie miał rąk ani nóg.
Na pierwszy rzut oka mężczyzna nie spełniał wymagań kobiety, ale szybko przekonał ją, że jest właściwym kandydatem. Ponieważ powiedział, że ponieważ był inwalidą, nie uderzyłby jej ani nie trzymał pod butem. Jednak gdy kobieta zapytała go o „sprawy związane z łóżkiem”, szybko odpowiedział: „Zadzwoniłem do drzwi, prawda?”