Wielu tragedii, których przyczyną jest przemoc domowa dałoby się uniknąć, jeśli ktoś z otoczenia zareagowałby odpowiednio wcześnie. Niestety, często nikt nic o tym nie mówi ani nie robi, ponieważ nie chce się wtrącać w cudze życie.
W tym przypadku jednak znalazł się ktoś, kto nie chciał patrzeć na krzywdę dzieci. Jordan Cooper pracuje w pewnej restauracji w Kentucky. Pewnego dnia obsługiwała dwójkę dorosłych i dwójkę małych dzieci. W trakcie odbierania zamówienia, dziewczynka, która siedziała przy stoliku spojrzała na kelnerkę, z miną, która zdaniem Jordan prosiła o pomoc.
Im dłużej rodzina była w restauracji, tym gorzej przedstawiała się cała sytuacja. Kobieta najpierw zauważyła liczne siniaki na głowie najmłodszego dziecka, po czym zobaczyła, jak mężczyzna usiłuje wepchnąć do ust dziewczynki kilka paluszków chlebowych. Jordan stwierdziła, że musi interweniować, dlatego zrobiła zdjęcie rodzicom dzieci. Kiedy zaczęli oni coś podejrzewać, chcieli jak najszybciej opuścić lokal.
Na szczęście kelnerka wyszła za nimi i zapisała numery rejestracyjne ich samochodu, które później podała policji. Gdy wróciła do domu, całą sytuację opisała na portalu społecznościowym, co zobaczył między innymi dyspozytor policji, który rozpoznał kobietę na zdjęciu. Dzięki temu, rodzice dzieci szybko zostali odnalezieni i aresztowani, po czym usłyszeli zarzuty znęcania się nad dziećmi.