w

Nowa „zabawa” nastolatków sprawiła, że 11-latek wygląda strasznie. Jego matka ostrzega innych rodziców.

Każdy z nas, z pewnością robił wiele głupich rzeczy w dzieciństwie. Niestety, obecnie coraz więcej najmłodszych staje się ofiarami swoich rówieśników, którzy namawiają ich do wzięcia udziału w bardzo często niebezpiecznych zabawach.

Doskonale przekonał się o tym 11-letni Tyler Broome oraz jego rodzice. Chłopiec usiłował wykonać popularny Internetowy trik, w wyniku czego nabawił się poważnych urazów. 11-latek trafił do szpitala z obrażeniami, jakie można najczęściej zaobserwować u pilotów odrzutowców. Chłopiec był bowiem wystawiony na działanie bardzo dużego przeciążenia. Zabawa, w której wziął udział polegała na kręceniu się na karuzeli, rozpędzonej przy pomocy motocykla.

oczy1

Kilka sekund po jej rozpoczęciu, Tyler leżał nieprzytomny tuż obok karuzeli, prawdopodobnie z uszkodzony wzrokiem oraz mózgiem. Płyny i krew zostały wepchane do mózgu 11-latka, powodując tym samym poważne uszkodzenia wzroku oraz opuchliznę dookoła oczu. Jak donoszą media, do tej groźnej zabawy chłopca namówił obcy mu 17-latek. Obecnie trwają jego poszukiwania, prowadzone przez funkcjonariuszy policji.