w

Odurzona narkotykami 31-latka urodziła dziecko w toalecie. Później wyrzuciła je na śmietnik.

Ta historia dotyczy dziecka urodzonego w toalecie oraz jego nieodpowiedzialnej, 31-letniej matki. Kobieta zorganizowała w swoim domu imprezę i bawiła się, tańcząc i zażywając narkotyki, nie zwracając uwagi na ciążowy brzuch.

Nagle źle się poczuła, dlatego poszła do toalety. Tam rozpoczął się poród. Ciężarna nie wezwała jednak żadnej pomocy, lecz postanowiła zrobić to samemu. Nie przejmowała się bowiem tym co stanie się z dzieckiem. Po porodzie, wsadziła ona noworodka do reklamówki, po czym wyrzuciła go do pobliskiego kontenera na śmieci. Następnie, matka wróciła do domu, gdzie bawiła się dalej, nie robiąc sobie nic z tego, że przed chwilą wyrzuciła swoje dziecko.

smietnik

Noworodka w kontenerze na szczęście znalazła inna kobieta, która przechodziła nieopodal. Kiedy usłyszała cichy płacz, natychmiast rzuciła się na pomoc. Wyjęła dziecko ze śmietnika i wezwała policję oraz pogotowie. Po przyjeździe karetki, u noworodka stwierdzono hipotermię. Matki na szczęście nie trzeba było długo szukać. Policja weszła do jej domu, gdzie pijana 31-latka oddawała się zabawie i nie zaprzeczała, że kilka godzin temu urodziła dziecko. Została ona aresztowana, grozi jej 5 lat pozbawienia wolności, a dzieci trafiły do domu dziecka.